Biała mleczna, gorzka i różowa –co warto wiedzieć o czekoladzie czI
Co takiego w jednej kulturze było elitarnym napojem a w innej środkiem płatniczym? Czego 50 filiżanek dziennie wypijał Montezuma? I bez czego Cortez ponoć nie kładł się spać?? Co nazywano „gorzką wodą” – pomimo dodanych płatków kwiatów i miodu? Co miało leczyć kolkę, bóle gardła i gruźlicę? Czego miłośnikiem był m.in. August III Sas? Za wszystko odpowiedzialna jest nasza bohaterka. Jak i gdzie rośnie, jak zaczęła się jej popularność i kto się do tego przyczyniał. Tego wszystkiego można się dowiedzieć poznając historię czekolady.
Nie do końca znane fakty o tej, która jest znana
Czekolada, podobnie jak kakao oraz tłuszcz kakaowy to produkty pochodzące z ziaren kakaowca. Kakaowiec właściwy (Theobroma cacao) to roślina dorastająca do maksymalnie 15 m. wysokości. Jego liście są podłużne, długie, ciemnozielone i skórzaste. Drobne białawe, różowe do czerwonych kwiaty wyrastają po kilka wprost z gałęzi i/lub pnia. Owoce to jagody o przypominające kształtem piłkę do rugby. Brązowe nasiona –od 20-60 zanurzone są w białawym śluzie, owoce zawierają również czerwonawy, słodkawy jadalny miąższ. Roślina owocuje dopiero w 4. roku po posadzeniu i dzieje się tak przez 25 lat. Choć sama roślina może żyć jeszcze dużo, dużo dłużej. Najwięksi eksporterzy ziarna to: Wybrzeże Kości Słoniowej,(33% produkcji) Ghana, Nigeria oraz Kamerun, Dominikana, Kolumbia oraz Meksyk, Brazylia; Ekwador, Indonezja; Papua-Nowa Gwinea i Malezja.
O karierze pokarmu bogów w pigułce
Autorem łacińskiej części nazwy naszej bohaterki jest Carl Linneusz, oznacza ona pokarm bogów. Ponieważ przypuszcza się, że pierwsi przygotowywali napoje obrzędowe z kakaowca Olmekowie ( było to jakieś 3000 lat temu, potem zwyczaj ten przejęli również Majowie i Aztekowie) intuicja szwedzkiego botanika wydaje się słuszna. Majowie stosowali fermentację ziaren, do przygotowania napojów u Azteków były one również oprócz wykorzystywania kulinarnego środkiem płatniczym (niewolnik=100 ziaren). Do napoju robionego ze świeżych rozgniecionych ziaren dodawano, chili, kukurydze, pieprz i płatki kwiatów a także miód. Mimo tak wielu dodatków nazywano go „gorzką wodą”. Do Europy kilka ziaren przywiózł Kolumb, po dotarciu w 1502 r. do wyspy Guanaja u wybrzeży dzisiejszego Hondurasu. Lecz wydaje się, że wówczas na dworze hiszpańskim nie zrobiły one na nikim wrażenia. Po wyprawach Corteza miało się to zmienić.
Niespieszna kariera przyszłej celebrytki
Hiszpanie w miarę szybko przekonali się, że dziwne brązowe ziarna mogą przynieść wielkie bogactwo, zwłaszcza jeśli stworzyć z nich napój z dodatkiem śmietanki, wanilii, cukru i/lub cynamonu/anyżu. Jego picie stało się modne. W 1569 papież Pius V wydał oświadczenie iż picie czekolady nie jest złamaniem postów –wobec tego zaczęto ją pić i podczas nabożeństw. Hiszpańska księżniczka Anna Austriaczka wnosi w posagu Ludwikowi XIII również kakaowiec. W 1657 powstaje pierwsza angielska pijalnia czekolady, w 1679 właśnie we Francji powstają pierwsze praliny. Do Polski czekolada dociera w XVII w. jak większość nowości przyjmuje się u nas z oporami i powoli. Moda na poranną śniadaniową filiżankę naszej bohaterki tworzy się dopiero w następnym stuleciu. Być może przyczynia się do tego również fakt, iż August III Sas pija ją codziennie zaraz po przebudzeniu, czyli o 4. rano.