Umowę z Treflem Gdańsk podpisał 27-letni przyjmujący Bartosz Pietruczuk. W zespole prowadzonym przez trenera Michała Winiarskiego będzie występował do końca sezonu 2020/2021.

Mierzącego 197 cm Pietruczuka dobrze znają kibice żółto-czarnych. Pochodzący z Nowego Dworu Gdańskiego wychowanek UMKS Jurand Malbork do gdańskiego Trefla trafił w 2011 roku. Z zespołem tym wywalczył złoto i brąz rozgrywek Młodej Ligi. Debiut w PlusLidze zaliczył w sezonie 2012/2013. Wypożyczony do Kęczanina Kęty i Espadonu Szczecin, wrócił na kolejny rok na Pomorze. Po rozegranym sezonie chciał spróbować swych sił zagranicą, gdzie najpierw reprezentował barwy Hypo Tirol Alpenvolleys Haching (brąz Bundesligi), a następnie Dukli Liberec (srebro Extraligi). Przyjmujący wrócił do Polski przed sezonem 2020/2021 i związał się z EWINNER Gwardią Wrocław. Od stycznia tego roku ponownie będzie można go oglądać na gdańskich parkietach.

– Kontuzja Mateusza Miki sprawiła, że zaczęliśmy obserwować rynek, a w ostatnich tygodniach nasze działania były zintensyfikowane również ze względu na problemy z plecami Mateusza Janikowskiego. Mateusz na szczęście wraca już do treningów, jednak gdy pojawiła się taka możliwość, by ściągnąć do Gdańska zawodnika, który ma doświadczenie w PlusLidze, a także dobrze prezentował się w tym sezonie w rozgrywkach pierwszoligowych, skorzystaliśmy z tego rozwiązania. Bartek jest już po pierwszym treningu z drużyną i jestem przekonany, że dzięki jego dołączeniu między innymi utrzymamy lub jeszcze podniesiemy jakość treningów, a jak już wielokrotnie mówiłem to się później przekłada na naszą dyspozycję meczową. Cieszę się, że udało nam się sprawnie załatwić wszystkie formalności, tym bardziej, że przed nami łączony wyjazd na trzy ligowe spotkania – mówi Michał Winiarski, trener Trefla Gdańsk.

Z transferu zadowolony jest także sam zawodnik. – Oczywiście cieszę się z tej możliwości, która się pojawiła. Jest to mój dom, więc gdy pojawiła się okazja, by dołączyć do Trefla, uznałem, że jest to szansa, którą muszę wykorzystać. Cieszę się także na współpracę z trenerem Winiarskim. Z tego, co słyszałem, poza świetnym warsztatem siatkarskim, trener ma także indywidualne podejście do zawodników, co także przyczynia się do rozwoju. Chcę dać z siebie tutaj wszystko, a oczywiście będę jednocześnie trzymać kciuki za drużynę z Wrocławia – powiedział nowy przyjmujący Trefla Gdańsk Bartosz Pietruczuk.

Pierwszą okazję do zaprezentowania się kibicom Bartosz Pietruczuk będzie miał już w najbliższą niedzielę, kiedy to Trefl zmierzy się w Rzeszowie z Asseco Resovią.

Fot. Trefl Gdańsk