mobile

Bajkowy świat Disneya w Teatrze Muzycznym

Znane i lubiane bajki zagoszczą na gdyńskiej scenie. W Teatrze Muzycznym w Gdyni trwają ostatnie przygotowania do prapremiery koncertu piosenek z filmów Walta Disneya. Za jego sprawą widzowie będą mogli przenieść się w magiczny świat pełen księżniczek i wszelkiej maści stworzeń. Nie zabraknie barwnych kostiumów i dobrej zabawy. Koncert „Pan Disney zaprasza” reżyseruje Bernard Szyc. Premiera już w sobotę, 1 kwietnia

Informacja prasowa
Bajkowy świat Disneya w Teatrze Muzycznym

Bajkowy świat Walta Disneya ma już ponad sto lat. Te filmy bawią, uczą i wychowują kolejne pokolenia. Ich siłą są m.in. piosenki. Teraz najbardziej znane przeboje z disneyowskich bajek wybrzmią na scenie Teatru Muzycznego. Artyści pracują w pocie czoła, aby zachwycić widzów podczas kolorowego, roztańczonego i radosnego koncertu.

„Pan Disney zaprasza” do świata swoich filmów. Jednym z ich istotnych elementów jest muzyka. A w tej muzyce najbardziej zapamiętujemy piosenki. Ucieszyło, że współczesna młodzież i dzieci chętnie śpiewają te utwory. Dlatego postanowiliśmy zrobić koncert i zainscenizować te piosenki. Oczywiście wybór jest ogromny. Z tego powodu zwróciłem się z pytaniem do dzieci. Zrobiłem ranking i na jego podstawie wybrałem piosenki, które są najbardziej lubiane i które młodzi ludzie chcieliby zobaczyć na scenie. Zaprezentujemy m.in. utwory z „Króla lwa”, „Małej syrenki”. Będzie też „Piękna i Bestia”, „Kraina Lodu”, „Zwierzogród” i jeszcze parę innych. Przyświecała nam idea, żeby zrobić koncert dla młodszej widowni takimi samymi środkami, jak dla dorosłych widzów. Tu nie było żadnej taryfy ulgowej. Koncert jest bardzo wymagający, bo przecież te utwory są pisane przez znakomitych twórców, muzyków, którzy tworzą najlepsze światowe musicale – mówi Bernard Szyc, reżyser koncertu.

Powrót do dzieciństwa

To widowisko sprawi, że każdy będzie mógł wrócić myślami do dzieciństwa. Również sami artyści przyznają, że dzięki temu przedsięwzięciu spełniła się część ich młodzieńczych marzeń.

Każda dziewczynka marzyła kiedyś o tym, żeby zostać księżniczką Disneya. I te marzenia się teraz spełniają. Dobrze się bawimy, ale to jest też ciężka praca. Wcielanie się w wiele postaci jest wymagające. To nie tylko zmiany kostiumów, ale bardzo często też uczesania czy nakrycia głowy. Przechodzimy kompletną metamorfozę, a tych numerów jest całkiem sporo i za każdym razem musimy się przeistaczać – od morskich stworzeń po księżniczki czy papużkę z Afryki, także jest to wyzwanie, ale też spełnienie marzeń. Staramy się odwzorować te bajki jeden do jednego, żeby nie oszukiwać i pokazać to tak, jak było w filmach, więc jest bogato, kolorowo i wdzięcznie, ale też nasz koncert ma walor edukacyjny, także każdy znajdzie coś dla siebie – mówi Maja Gadzińska, solistka Teatru Muzycznego w Gdyni.

Podczas koncertu będzie królować nie tylko muzyka, ale też taniec. Połączenie tych elementów nie było łatwe dla aktorów.

Disney nie jest łatwy, jeśli chodzi o stronę wokalną, dlatego też było to dla nas wyzwanie. Partie chóralne i solowe, potem połączenie tego z tańcem. Oczywiście wszystko jest zrobione tak, żeby taniec sprzyjał partiom wokalnym. Z czasem stawało się to dla nas łatwiejsze – przyznaje Sandra Brucheiser, aktorka Teatru Muzycznego w Gdyni.

Piękne kostiumy i nakrycia głowy

Całość dopełniają kostiumy. Na potrzeby koncertu w teatralnej pracowni krawieckiej powstało ponad 200 kostiumów. Zużyto 320 metrów materiałów, a także 110 metrów tasiemek i koronek. Z kolei w pracowni modelarskiej stworzono 130 nakryć głowy.

Kostiumy są piękne, kolorowe, co ma przykuwać uwagę. Pomagają nam w tworzeniu postaci i we wcielaniu się w nie.  Podkreślają to, co drzemało nam w głowie i w ciele podczas przygotowań. Mieliśmy bardzo dużą radość podczas pracy i dobrze było sobie przypomnieć te bajki. Wspaniałe było też, jak wracało się do wspomnień, które napływały z każdą kolejną sceną – dodaje Brucheiser.

Jeśli chodzi o kostiumy, to najbardziej lubię kostium papużki, bo ma przepiękne kolory. No ale skrytym marzeniem jest Anna z „Krainy Lodu”. Zresztą sama mam kota, który nazywa się jak bajkowy bałwanek – Olaf, dlatego myślę, że podczas spektaklu spełniamy marzenia – nie tylko dzieci, ale i nasze własne – przyznaje Gadzińska.

Premiera „Pan Disney zaprasza” odbędzie się w sobotę, 1 kwietnia na deskach Nowej Sceny.

fot.Magdalena Czernek/UMGdy

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda