Agresywni pasażerowie zatrzymani po ataku na kierowcę taksówki
W sobotę 9 września, po północy, doszło do bulwersującego incydentu na trasie taksówkowej z lotniska w Gdańsku. Dwaj pasażerowie, w wieku 40 i 43 lat, zamówili nocny transport przez aplikację i podczas jazdy doszło do awantury, która zakończyła się fizycznym atakiem na kierowcę. Akcja policji w tej sprawie była wspólną operacją funkcjonariuszy z Gdańska i Krakowa.
Według relacji oficera prasowego komendanta miejskiego policji w Gdańsku, podinsp. Magdaleny Ciskiej, incydent miał miejsce na ul. Słowackiego w Gdańsku. Kierowca taksówki na aplikację został zaatakowany przez jednego z klientów. Konflikt rozpoczął się, gdy kierowca zauważył, że pasażer wsiadł do auta z piwem.
Pierwszy pasażer zaczął używać wobec kierowcy słów wulgarnych, groził mu, a ostatecznie uderzył go w twarz. Drugi pasażer również groził kierowcy, który natychmiast użył gazu pieprzowego i wołał o pomoc.
Na miejscu szybko pojawiła się policja, która przeprowadziła interwencję i aresztowała obu pasażerów. Podejrzani zostali zatrzymani na podstawie materiału filmowego ze zdarzenia, a następnie poddani dalszym procedurom.
Pierwszy z nich, 40-letni mężczyzna, został zatrzymany na terenie Pruszcza Gdańskiego, a drugi, 43-latek, został schwytany na lotnisku Kraków-Balice, kiedy próbował opuścić kraj i odlecieć do Norwegii.
Obaj sprawcy będą odpowiadać za swoje działania przed wymiarem sprawiedliwości. 40-latek jest oskarżony o kierowanie groźbami karalnymi, uszkodzenie ciała oraz znieważenie, podczas gdy 43-latek stawić się musi przed sądem z powodu groźb karalnych.
Warto zaznaczyć, że za kierowanie gróźb karalnych oraz za spowodowanie lekkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Natomiast za przestępstwo znieważenia grozi kara grzywny lub kara ograniczenia wolności.
Policja, wraz z odpowiednimi organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości, pracuje nad dalszym rozwojem tej sprawy i postępowaniem karnym.
fot. policja gdańsk