22 sierpnia w Gdańsku pan Stanisław świętował swoje stulecie urodzin w towarzystwie swojej małżonki Henryki, z którą obchodzą 76 lat małżeństwa. Uroczystość zgromadziła również dużą rodzinę i prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która osobiście złożyła życzenia jubilatowi

W Gdańsku, 22 sierpnia, Stanisław Kikoła, który jest mieszkańcem tego miasta, świętował swoje stulecie życia. W tym wyjątkowym dniu towarzyszyła mu jego małżonka, Henryka, z którą Stanisław zawarł związek małżeński... 76 lat temu. Oprócz nich licznie zgromadzona była rodzina, a życzenia jubilatowi osobiście złożyła prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz.

Stanisław Kikoła urodził się 22 sierpnia 1923 roku w jednej z wiosek w województwie mazowieckim. 2 lutego 1947 roku, w wiosce Kalnik w powiecie ostródzkim, wziął ślub z Henryką. To właśnie Stanisław uratował ją i jej brata z opresji podczas poprzedniej zimy, gdy zawiózł ich saniami zaprzężonymi w konie, aby uniknęli brodzenia w głębokim śniegu do najbliższej wsi.

Od 1963 roku Stanisław i Henryka mieszkają w Gdańsku, przeprowadzili się tu, dążąc do lepszego życia dla siebie i swojej rodziny, składającej się z czworga dzieci i teściowej. Pozostali w tym mieście na stałe.

W 2023 roku obchodzili oni niezwykły jubileusz - 76 lat małżeństwa. Tym razem świętowali go w gronie rodziny. Kilka lat wcześniej, z okazji ich "60-tki", zostali uhonorowani medalem przez prezydenta Pawła Adamowicza razem z innymi długowiecznymi parami gdańskimi. Ten medal, który można podziwiać nadal w centralnym miejscu ich mieszkania, przypomina o trwałym uczuciu, które łączy ich do dziś.

Kolejna okazja do wielkiego świętowania nadeszła szybko, ponieważ w tym roku pan Stanisław świętował swoje imponujące stulecie urodzin, co uczyniło go jednym z gdańskich stulatków.

22 sierpnia, z okazji tego wyjątkowego dnia, dzieci, wnuki i prawnuki jubilata zjawili się tłumnie w jego i żony mieszkania, położonego w gdańskiej dzielnicy Orunia-Św. Wojciech-Lipce. Urodzinowa uczta sprawiła ogromną radość panu Stanisławowi, szczególnie dlatego, że nie spodziewał się tak licznych gości.

Gościnę prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz, również spotkała się z niemałym zdziwieniem i wzruszeniem ze strony jubilata. Prezydent odwiedziła pana Stanisława i jego żonę, przynosząc ze sobą prezenty i składając serdeczne życzenia "200 lat". W zamian otrzymała nawet improwizowany recital piosenek od jubilata.

fot. Pitr Wittman/UMGda