Dzisiaj rozpoczyna się największa z międzynarodowych imprez żeglarskich organizowanych w Gdańsku! Rok temu w trwającej 4 dni gdańskiej imprezie żeglarskiej wzięło udział ok. 1000 jachtów. Tym razem organizatorzy zamierzają pobić ten rekord. W osiągnięciu tego celu z pewnością pomoże zmieniona formuła wydarzenia, kładąca szczególny nacisk na edukację żeglarską oraz zabawę na świeżym powietrzu.

Organizatorzy liczą na to, że nowe możliwości wynikające ze zmiany miejsca imprezy skłonią do kupna biletów większą liczbę zawodników biorących udział w corocznej paradzie żaglowców w Zatoce Gdańskiej. Impreza od 1997 r. była organizowana na Targu Rybnym. Na szczęście, zbudowana przed rokiem drewniana kładka biegnąca wzdłuż kanału Motławy ułatwiła komunikację. Dzięki niej zawody będzie mogła śledzić większa liczba pasjonatów żeglarstwa. XXI edycja Baltic Sails odbędzie się na Ołowiance na terenie przylegającym do Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Na wyspie zostanie przygotowany tradycyjny festiwal szantowy Szanty pod Żurawiem, a niedaleko sceny powstanie strefa edukacyjna. Tuż obok niej gdańszczanie i turyści, przytłoczeni nadmiarem wrażeń, będą mogli zrelaksować się na piaskach Baltic Plaży.

Baltic Sails podzielono na pięć głównych stref tematycznych. Odpowiednie atrakcje znajdą tu zarówno fani żeglarstwa sportowego, turystycznego, jak i oldtimerów. Młodzież będzie mogła także wziąć udział w zajęciach sportowych, edukacyjnych oraz warsztatach przybliżających nie tylko morskie tradycje Gdańska, lecz także innych hanzeatyckich miast.

- Nowa lokalizacja to możliwość zbudowania większej sceny. Teren Ołowianki jest dużo większy i łatwiejszy do zagospodarowania niż obszar, którym dysponowaliśmy wcześniej. Zmiany wpłyną korzystnie na przebieg imprezy. Zamierzamy w wyraźny sposób rozszerzyć dotychczasową ofertę. Już powiększenie sceny sprawi, że będziemy mogli zaprosić znacznie większą liczbę zespołów muzycznych i nadać naszemu festiwalowi odpowiednią rangę – przekonuje Milena Mieczkowska, rzeczniczka prasowa imprezy.

Organizatorzy zachęcają do uczestnictwa w wydarzeniu sławnych żeglarzy, podróżnych oraz mieszkańców stolicy Pomorza. Impreza od lat wywiera olbrzymi wpływ na turystyczny rozwój regionu. Zdaniem rzeczniczki Baltic Sails, tysiące turystów w całym kraju organizują swój kalendarz urlopowy właśnie z myślą o tej imprezie. Pod koniec czerwca do Gdańska przyjeżdżają nie tylko pasjonaci sportu, lecz także rodziny z dziećmi.

Wydarzenie sięga korzeniami obchodów tysiąclecia miasta, kiedy to jachtkluby żeglarskie postanowiły nadać imprezie szczególną oprawę i nawiązać do morskich tradycji. Impreza rozwijała się przez lata. Przez szereg sezonów miała wyłącznie żeglarski wymiar i była skoncentrowana wyłącznie na promocji sportu. Stopniowo program imprezy wzbogacały dodatkowe atrakcje, np. Szanty pod Żurawiem.