Czy zdecydowałbyś się zjeść batona ze zmielonych owadów? Właśnie takie przysmaki produkuje polska firma RONZO.

Skoro zaakceptowaliśmy surowe mięso i owoce morza, może czas na przekąski z owadów. Produkty firmy RONZO tworzone są z mączki uzyskiwanej ze zmielonych świerszczy. Skąd taki pomysł? Jak tłumaczył założyciel RONZO Jacek Janicki, sam poszukiwał dla siebie alternatywnego źródła białka. Poza tym chce propagować wskazania ONZ i Unii Europejskiej w kwestii zmieniania przyzwyczajeń kulinarnych Europejczyków.

Europejczycy kontra reszta świata

Bo tak naprawdę to Europejczycy odstają od reszty świata, która od dawna zajada się owadami. Mało kto wie, że 80 proc. światowej populacji już żywi się insektami, wśród nich mieszkańcy Azji, Afryki oraz obu Ameryk. Teraz przyszła kolej na Polaków.

Do kogo skierowana jest oferta RONZO? Po pierwsze do tych, którzy chcą być fit, ale także do sportowców i osób, które w ciągu dnia potrzebują dodatkowego zastrzyku energii. W ofercie firmy znajdują się dwa produkty. Po pierwsze, batony w czterech smakach: naturalnym, kakaowym, śliwkowym i kawowym. Po drugie, mix śniadaniowy, który wraz z mlekiem lub jogurtem stanie się poranną bombą witaminową. Ceny produktów to 42 zł za siedem smakowych batoników i 25 zł za mix śniadaniowy.

Kilogram owadów rocznie

Jak czytamy na stronie internetowej RONZO i tak, czy chcemy czy nie, zjadamy około 1 kg insektów rocznie. Spożywamy je m.in. w koncentratach pomidorowych, maśle orzechowym, czekoladzie, sokach owocowych i piwie. Ponadto w niektórych czerwonych słodyczach i jogurtach. No i podczas snu.

Pocieszeniem może być fakt, że jedzenie owadów jest bardzo ekologiczne.

Źródło i więcej informacji: http://www.ronzo.pl/

MW