Policjanci od wtorku poszukiwali 73-letniej mieszkanki Gdyni. Kobieta około 10.00 wyszła ze swojego mieszkania i nie wróciła. Natychmiast do poszukiwań zaangażowano policjantów i psy tropiące. Kobieta odnalazła się wczoraj, obecnie jest pod opieką lekarzy.

We wtorek około 14.30 do komisariatu zgłosił się mężczyzna, który poinformował o zaginięciu swojej żony. Policjanci ustalili, że  około 10.00 kobieta wyszła z domu i nie wróciła.

Komendant komisariatu od razu wszczął alarm dla wszystkich policjantów i rozpoczęły się poszukiwania z udziałem psów tropiących i dronów. W poszukiwaniach uczestniczyło przeszło 110 funkcjonariuszy z Gdyni, a także z  Oddziału Prewencji Policji z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Ponadto do akcji przyłączyło się Poszukiwawcze Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Gdyni, Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo Ratunkowa z Gdańska, funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni oraz sąsiedzi zaginionej.

Pomimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych policjanci intensywnie szukali zaginionej kobiety. Dziś do akcji dodatkowo przyłączyli się pomorscy policjanci z ościennych jednostek, a także z Oddziału Prewencji Policji z Łodzi.

Wczoraj kobieta odnalazła się, mąż potwierdził jej tożsamość. Kobieta jest wychłodzona, obecnie znajduje się w szpitalu pod fachową opieką lekarzy. 

Źródło: Pomorska Policja