W piątek, policjanci z Chyloni zatrzymali mężczyznę, który nie zastosował się do polecenia zatrzymania podczas kontroli drogowej. Mundurowi rozpoczęli pościg za uciekającym kierowcą, który został zatrzymany po około 11 minutach. Ujawniło się, że mężczyzna posiadał marihuanę, mefedron oraz tabletki psychotropowe w swoim samochodzie. Teraz jego dalszy los zostanie rozstrzygnięty przez sąd, za co może grozić mu kara pozbawienia wolności do 5 lat

W piątek około godziny 01:00, podczas rutynowego patrolu, policjanci zauważyli pojazd poruszający się po chodniku w Parku Kilońskim. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, by kierowca zatrzymał się do kontroli. Niestety, na widok radiowozu, kierowca przyspieszył i zaczął uciekać. Podczas pościgu, kierowca prowadził przez ulice Chylońską, Opata Hackiego, Zakręt do Oksywia i Morską, a następnie skręcił na Estakadę Kwiatkowskiego. Po kilkunastu minutach, funkcjonariusze zdołali zatrzymać go na ulicy Kontenerowej. Uciekinierem okazał się 21-letni mieszkaniec Gdyni.

Podczas przeszukania jego samochodu znaleziono marihuanę, mefedron oraz tabletki psychotropowe. Ze względu na podejrzenie, że kierowca prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających, policjanci przetransportowali go na badanie krwi. Następnie mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Zgodnie z prawem, za niezastosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat, a za posiadanie substancji odurzających mężczyźnie może grozić kara do 3 lat więzienia. Ostateczny wyrok wyda sąd.

fot: Komenda miejska policji w Gdyni