- Oj, za dzień matura - ojejku, co to będzie - za godzinę, już niedługo, coraz bliżej, już za chwilę - śpiewały w swoim znanym przeboju przed laty Czerwone Gitary. Uczniom został do egzaminu dojrzałości już tylko dzień. W Gdańsku do matury przystąpi 4133 młodych ludzi z 46 szkół działających na terenie miasta.

I choć z powodu chłodnej wiosny kasztany jeszcze nie zakwitły, to czas matur w maju nadchodzi wielkimi krokami.

W środę, 4 maja, o godz. 9.00 maturzyści przystąpią do egzaminu pisemnego z języka polskiego. Kolejne egzaminy z przedmiotów obowiązkowych: matematyki i języka obcego odbędą się 5 i 6 maja (czwartek i piątek). Matury w terminie głównym potrwają do 23 maja.

W Gdańsku maturę w roku szkolnym 2021/2022 zdawać będzie 4133 uczniów z 46 publicznych i niepublicznych szkół działających na terenie miasta. W liceach ogólnokształcących zgłoszono do egzaminu 2741, a w technikach 1422 uczniów.

Wrażeniami z ostatnich kilkudziesięciu godzin przygotowań do matury podzieliła się Karolina z XV Liceum Ogólnokształcącego na Zaspie.

- Nocy nie zarywam. Teraz właściwie już się nie uczę. Zależy mi na tym, żeby się wyluzować i nie stresować. Wcześnie miałam większą motywację. To, czego się już nauczyłam powinno mi wystarczyć. Uważam, że nawet gdybym teraz sięgnęła jeszcze raz po podręczniki czy notatki, to i tak niewiele z tego zapamiętam - powiedziała uczennica, która z rozszerzonych przedmiotów wybrała na maturę języki hiszpański, angielski oraz geografię.

Dziewczyna przyznała, że najbardziej obawia się tematu rozprawki z języka polskiego.

- Bo to jest jedna wielka niewiadoma i nie wiadomo, do czego się odnieść. A do reszty podchodzę spokojnie - stwierdziła licealistka.

Dodała, że nauczyciele poloniści przewidują, że temat na egzaminie z języka polskiego może nawiązywać do “Dziadów” Adama Mickiewicza.

- I możliwe, że będzie motyw wolności albo przemiany. O takich tematach najwięcej słyszałam. Egzaminatorzy polecają też przerobić “Pana Tadeusza”, “Lalkę” oraz “Wesele” - zaznaczyła.

Karolina liczy jednak po cichu, że uda się jej skorzystać z tematu trzeciego, który pozwala na napisanie pracy o dowolnej książce, filmie czy piosence.

- Chciałabym napisać o wątku przyjaźni i miłości w “Małym księciu”, którego dobrze pamiętam jeszcze z gimnazjum. I zestawić to z jednym z hiszpańskich seriali, który oglądałam na Netflixie - wyjaśniła uczennica. 

fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl