Przejażdżka zabytkowym tramwajem, forum, gala i przejście ulicami Gdańska. Tak wyglądał Gdański Tydzień Wolontariatu, który zakończył się w poniedziałek, 5 grudnia w Międzynarodowy Dzień Wolontariusza. Tego dnia odsłonięty został także kolejny, 16 już Lew Hevelion.

- To było wspaniałe święto i spotkanie wolontariuszy i wolontariuszek zajmujących się najróżniejszymi dziedzinami naszego życia. Od pierwszej pomocy, przez harcerzy organizujących akcję dla uchodźców z Ukrainy, poprzez wolontariuszy zajmujących się zwierzętami, radnych dzielnicowych, ludzi dobrej woli, którzy nie oszczędzą sił, by pomagać osobom w swojej społeczności. Jestem bardzo dumna z tej pozytywnej energii i cieszę się, że mogliśmy ich wszystkich zobaczyć. Szczególnie teraz, kiedy już powoli oddajemy tytuł Europejskiej Stolicy Wolontariatu - mówi Monika Chabior, zastępczyni prezydent Gdańska ds. rozwoju społecznego i równego traktowania.  

Gdański Tydzień Wolontariatu rozpoczął się w czwartek, 1 grudnia od przejażdżki zabytkowym tramwajem Konstal 102Na. Na miejscu obecni byli wolontariusze, którzy przybliżali m.in. ideę hasła #BezNasNieDziała, pod którym prowadzone są w Gdańsku działania związane z przyznanym tytułem Europejskiej Stolicy Wolontariatu.

Tramwaj kursował na trasie Oliwa-Siedlce, zatrzymywał się na każdym przystanku na trasie. Wolontariusze, ubrani z koszulki z logiem gdańskiego Centrum Wolontariatu, zapraszali czekających na przystanku do wsiadania. W środku rozdawane były karteczki, na których można było zapisać miłe hasła dedykowane wolontariuszom. Wypełnione kartki zawieszano następnie na specjalnie przygotowanych linkach z klamerkami.

- W trakcie jazdy opowiadaliśmy o możliwościach wolontariatu, o tym, gdzie szukać informacji, w jaki sposób zaangażować się w wolontariat. Opowiadaliśmy też o możliwościach zaangażowania się w wolontariat zagraniczny, w tym o tym, w jaki sposób młode osoby mogą wyjechać za granicę - zaznaczał Szymon Knitter z Centrum Wolontariatu w Gdańsku.

II Forum Wolontariatu

II Pomorskie Forum Wolontariatu zorganizowane przez Regionalne Centrum Wolontariatu w Gdańsku i Miasto Gdańsk odbyło się w piątek, 2 grudnia. Było to międzysektorowe spotkanie w tematyce wolontariatu o charakterze edukacyjnym, sieciującym i inspirującym.

- Wolontariusze są bardzo ważną częścią tkanki miejskiej. To są osoby, które chcą angażować się tam, gdzie jeszcze nie dotarł urząd czy instytucje. Tak to działa na całym świecie. Zanim przyjdzie urzędnik, przychodzi sąsiad, sąsiadka, przyjaciel, ktoś ze społeczności i wolontariusz, więc to jest bardzo ważne, żeby tworzyć taką społeczność wrażliwą i empatyczną. Ważne jest też, żeby wolontariusz mieli silne wsparcie samorządu, żeby czerpać z ich wiedzy, doświadczenia i rekomendacji - mówiła Monika Chabior.

W trakcie wydarzenia odbyła się debata oraz sesja dobrych praktyk jako forum prezentacji pomorskich doświadczeń wolontariackich, wymiany opinii i inspiracji ku przyszłym ścieżkom rozwoju. Organizatorzy przygotowali również cykl praktycznych warsztatów, które posłużyły wzmacnianiu potencjału kompetencyjnego pomorskich wolontariuszy, animatorów i koordynatorów. Nie zabrakło miejsca na spotkania, rozmowy, wymianę doświadczeń i integrację.

Gala konkursu „Aktywni w Europejskiej Stolicy Wolontariatu”

W sobotę, 3 grudnia w gmachu Stacji Orunia przy ul. Dworcowej nagrodzono najbardziej aktywnych w tym roku wolontariuszy, którzy wspierali m.in. uchodźców z Ukrainy, ale też tych, którzy angażowali się w kwestie medyczne mieszkańców Gdańska czy pomoc zwierzętom. Konkurs wyróżnia najbardziej aktywnych wolontariuszy, ich koordynatorów, organizacje pozarządowe, instytucje, grupy i koła, które na co dzień dbają o wolontariuszy, a także docenienia ich ciekawe inicjatywy i zaangażowanie.

- 3,6 tysiąca osób przewinęło się przez naszą akcję Gdańsk Pomaga Ukrainie. Ale nie oznacza to, że nie byliśmy wolontariuszami w tych wszystkich innych miejscach, bo w naszym mieście nadal są ci, którym wy pomagacie na co dzień. Świećmy przykładem, wciągajmy w to innych, zarażajmy ideą wolontariatu. Zmieniajmy świat na lepsze - mówiła podczas gali Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

W trakcie gali „Aktywni w Europejskiej Stolicy Wolontariatu” przyznano nagrody w czterech kategoriach:

• W kategorii "Wolontariusz/ka Roku" przyznano dwie równorzędne nagrody - dla Anny Pszczolińskiej i Krzysztofa Łęckiego.
• W kategorii "Koordynator/ka Roku" zwyciężył Arkadiusz Kuźmiński, a wyróżnienie trafiło do Anny Bąk.
• W kategorii "Organizacja przyjazna wolontariuszom" zwyciężył ZHP Chorągiew Gdańska, a wyróżnienie przyznano Stowarzyszeniu na Rzecz Ratownictwa "Adiutare".
• W kategorii "Grupa wolontariacka" pierwsze miejsce przyznano wolontariuszom Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt "Promyk" w Gdańsku, a wyróżnienie - Studenckiej Poradni Prawnej Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego.

Gdańska Parada Wolontariuszy

Coroczna parada to już nieodzowna część i tradycja Gdańskiego Tygodnia Wolontariatu. W poniedziałek, 5 grudnia ruszyła ona spod fontanny Neptuna. Stamtąd parada przeszła Długim Targiem, poprzez Długie Pobrzeże, ulicą Wartką pod napis GDAŃSK.

- Dzisiaj z młodymi ludźmi ze szkół podstawowych przemaszerowaliśmy w zimnych warunkach pogodowych, ale dzięki energii obecnych tu wolontariuszy, w ogóle tego nie czuliśmy. Mam poczucie, że Europejska Stolica Wolontariatu zostanie z nami na dłużej. Zgromadzona tu dziś młodzież naprawdę cały czas ma energię do działania - mówiła Monika Popow, pełnomocnik prezydent Gdańska ds. Europejskiej Stolicy Wolontariatu.

Symbolicznie także jak co roku, na napisie GDAŃSK pojawiła się zielona koszulka wolontariatu. Uzupełniła ona świąteczne już przybranie napisu.

- Obchodzimy dziś Międzynarodowy Dzień Wolontariuszy, dlatego zgromadzone tu dziś osoby pokazują, że Gdańsk to miasto wolontariuszy. Napis został ubrany w taką koszulkę, jaką osoby zaangażowane noszą podczas różnych akcji - mówi Dawid Jastrzębski, prezes Regionalnego Centrum Wolontariatu w Gdańsku. 

Na zakończenie Parady Wolontariuszy, na uczestników czekała niespodzianka. Na podeście napisu GDAŃSK stanął kolejny Lew Hevelion, który składa się na gdański szlak turystyczny. Tym razem został on ubrany w koszulkę z napisem „Volunteer” i stał się pewnego rodzaju pomnikiem wolontariuszy.   

- Istotą tego projektu jest to, że Hevelion ma na sobie koszulkę z napisem wolontariat. Stoi on w pozie podniesionej ręki do góry, która ma nawiązywać do chęci zgłaszania się do pracy przy wolontariacie. Dwa palce w górze nawiązują także do symboli wolności i do słynnego gestu Lecha Wałęsy - mówi Tomasz Radziewicz, rzeźbiarz i twórca Lwów Hevelionów.

fot. Piotr Wittman/gdansk.pl