Nielegalny alkohol w klubie go-go
Sopocka policja skontrolowała wczoraj klub nocny „Ezo” przy ulicy Bohaterów Monte Cassino 44 i zabezpieczyła w lokalu kilkaset butelek nielegalnie sprzedawanego alkoholu.
Działania policji są efektem współpracy ze Strażą Miejską w Sopocie. Strażnicy Miejscy przekazali funkcjonariuszom informację o tym, że w klubie „Ezo” przy ul. Boh. Monte Cassino 44 sprzedawany jest alkohol, mimo, że właściciel lokalu nie otrzymał zezwolenia na jego sprzedaż. Do obserwacji miejsca został użyty m.in. monitoring miejski. W skontrolowanym klubie policja znalazła i zabezpieczyła 266 butelek różnego rodzaju alkoholi.
– Jak kpina brzmiało zapewnienie właścicieli klubu, że chcą „budować reputację i odpowiedzialną markę” oraz, że ich celem jest „zbudowanie nowych standardów prowadzenia klubów nocnych”. Skoro nawet w tak prostej sprawie jak koncesja na alkohol łamią prawo, to nie należy wierzyć, że będą chcieli coś zmienić. Nie chcemy w Sopocie klubów o tak złej reputacji. Zresztą cieszą się one złą sławą w wielu polskich miastach – komentuje Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Zarząd spółki, która jest właścicielem klubu „Ezo” przesłał w połowie lipca br. do Urzędu Miasta Sopotu pismo, w którym napisano m.in. że „(…) kluby nocne są i powinny być traktowane jak działalność gospodarcza podobna do innych”, a także „Urząd Miasta traktować zamierzamy jako wsparcie w realizacji wskazanych celów”.
Sprzedaż alkoholu bez wymaganego zezwolenia jest przestępstwem. Zgodnie z art. 43.1 Ustawy o Wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, kto sprzedaje alkohol bez wymaganego zezwolenia podlega karze grzywny, a dodatkowo może zostać orzeczony wobec niego zakaz prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie sprzedaży napojów alkoholowych oraz przepadek zabezpieczonego alkoholu.
Fot. materiały Straży Miejskiej w Sopocie