Kolejnych sześć trolejbusów pojawi się na gdyńskich ulicach. Rozstrzygnięty został przetarg na zakup nowych pojazdów. Do miasta mają trafić do grudnia przyszłego roku.

Postępowanie było ogłoszone latem tego roku. Wygrała firma Solaris z Bolechowa koło Poznania.

- Założeniem był zakup pięciu pojazdów z opcją, że może być ich sześć. Zależało to od ich ceny i posiadanych środków– mówi Tomasz Labuda, zastępca prezesa Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni.
Ostatecznie okazało się, że koszt każdego z trolejbusów to około 3,1 miliona złotych (brutto). Będą to pojazdy mające 12 metrów długości oraz zaopatrzone w baterie. Dzięki nim będą mogły przejechać do 20 kilometrów bez podłączenia do sieci. To pomaga zachować ciągłość przejazdów w różnych awaryjnych sytuacjach lub dotrzeć tam, gdzie nie ma odpowiedniej sieci energetycznej.

Oczywiście standardem jest to, że muszą być przystosowane do przewozu osób z niepełnosprawnościami. W cenie zakupy włączone jest również przeszkolenie pracowników do obsługi nowych trolejbusów.

- Liczy się komfort pasażerów, duże znaczenie ma także punktualność przejazdów komunikacji miejskiej – mówi Tomasz Augustyniak, wiceprezydent Gdyni. – Chcemy wciąż polepszać jakość przewozów. Dlatego też realizujemy zakupy nowego taboru, czy poszukiwani są nowi kierowcy transportu miejskiego – dodaje.

Niewykluczone są kolejne zakupy, gdyż jak zaznacza Tomasz Labuda, PKT stara się aplikować o kolejne zewnętrzne środki na pozyskiwanie nowego, nowoczesnego taboru.

Flota gdyńskich trolejbusów to 100 pojazdów. Wśród nich jest 18 przegubowych (o długości 18 metrów), reszta to krótsze 12-metrowe. Rocznie przewożą do 28 milionów pasażerów, a każdego dnia na ulice Gdyni wyjeżdżają 94 pojazdy.

fot. gdynia.pl