Wcześniej – zwykłe osiedlowe boisko do koszykówki, teraz – male dzieło sztuki z miejskim sznytem, nad którym pochylili się projektanci. Traffic Design zakończyło wizualną metamorfozę boiska na gdyńskim Witominie, którą udało się zrealizować dzięki internetowej akcji crowdfundingowej i współpracy z Lay’s oraz Gdyńskim Centrum Sportu.

 fot. Kuba Goździewicz / mat. Traffic Design

Kolejny designerski akcent i miejska sztuka na gdyńskich osiedlach. Tym razem spojrzenie projektantów sięgnęło na gdyńskie Witomino, a nową szatę zyskało miejsce z pozoru nieatrakcyjne wizualnie, czyli boisko do koszykówki.

Członkowie gdyńskiego stowarzyszenia Traffic Design zakończyli metamorfozę obiektu przy ul. Wielkokackiej – miejsca, które już od lat integruje mieszkańców Witomina-Leśniczówki przy jednym z najpopularniejszych sportów zespołowych. Dzięki pracy designerów boisko zyskało nowe malowanie nawierzchni, które z góry układa się w charakterystyczny napis z nazwą dzielnicy, tworząc swojego rodzaju osiedlowy landmark.
 

- Działanie na powierzchni poliuretanowej generowało sporo ograniczeń technicznych i finansowych, których rezultatem jest m.in. kolorystyka boiska oraz ostre kształty liter. Ich proste kanciaste bryły nawiązują również do blokowej architektury dzielnicy – pisze o projekcie Traffic Design.

To pierwsze tego typu działanie, w którym projektanci z Gdyni zajmują się zmianami estetycznymi na obiekcie sportowym – wcześniej dotyczyły one głównie sklepowych i rzemieślniczych witryn, frontowych elewacji czy kamienic np. na obszarze gdyńskiego Śródmieścia. Autorem projektu graficznego jest Jacek Wielebski, który sięgnął do pozornie abstrakcyjnych kształtów, wypełniając żółtą kompozycją środkową część placu gry.

Co ważne, Traffic Design od początku realizacji projektu starało się pogodzić artystyczną wizję z praktycznym aspektem, stąd zmiany konsultowano z Trójmiejską Ligą Koszykówki – tak, aby litery na płycie boiska nie dezorientowały graczy.

Przypomnijmy, że projekt jest oddolną inicjatywą, na którą Traffic Design pozyskało finansowanie dzięki internetowej zbiórce na portalu crowdfundingowym Wspieram.to oraz wsparciu marki Lay’s i Gdyńskiego Centrum Sportu.