Logowanie Rejestracja
Rano na Kopiec Powstania wjechał kilkudziesięciometrowy dźwig. Podniósł na linach przygotowaną wcześniej kotwicę - znak Polski Walczącej. Długo nie można jej było osadzić na cokole z powodu mocnego wiatru. W końcu ekipa odpowiednio nakierowała kotwicę i pomnik został zamocowany.