mobile

Zmiany w tunelu pod Martwą Wisłą.

Nowo wybudowany tunel cały czas jest ulepszany pod kątem bezpieczeństwa, aby wszyscy mogli bez obaw z niego korzystać. W tamtym roku zaplanowane było zamontowanie solankowych zraszaczy albo podgrzewanej nawierzchni jezdni. Jedno z tych dwóch ciekawych rozwiązań miało znaleźć swoje zastosowane w tunelu.

Dagmara Gradolewska
TAGI
Zmiany w tunelu pod Martwą Wisłą.

Dnia 11 stycznia Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, który obecnie zarządza tunelem pod Martwą Wisłą ostatecznie zdecydował, że łącznica wyjazdowa na rondo przy ulicy Marynarki Polskiej będzie podgrzewana. Cała inwestycja będzie kosztować ok 300 tysięcy złotych. Prace powinny zakończyć się pod koniec roku. Pomysł powstał z powodu pojawiającego się zagrożenia dla kierowców. Niestety zwykłe odśnieżanie ulicy w tunelu oraz posypywanie jej solą, czy piaskiem nie było wystarczające. W momencie kiedy pojawiły się niskie temperatury oraz opady śniegu, to powierzchnia stała się bardzo śliska. Przez to ciężarówki zatrzymywały się na podjeździe i blokowały wyjazd z tunelu.


Przy wstępnych planach pod uwagę był brany również pomysł, aby zamontować zraszacze z rozpylaną solanką albo podgrzać całą jezdnię.  Jeżeli chodzi o pierwsze rozwiązanie, to jest ono bardzo powszechne i stosowane na wielu drogach publicznych. Takie zraszacze odladzają nawierzchnię już w 60 sekund, a koła samochodów dodatkowo roznoszą solankę, która jest rozpylana w okolicy. Czujniki są bardzo zaawansowane i stosowane nawet na lotniskach. Mimo wszystko zrezygnowano z tego rodzaju instalacji, ponieważ montaż byłby zbyt kosztowny. Całość miałaby wynieść ok 1,2 mln złotych. Dodatkowo dysze czasem się zapychają i trzeba by było stosować specjalny roztwór.


Oba systemy zostały dogłębnie przeanalizowane pod względem potrzeb, kosztów montażu oraz eksploatacji. To wszystko spowodowało, że decyzja ostatecznie padła  na ogrzewanie, które jest bezawaryjne oraz bez obsługowe. Kable grzewcze z ceramiczną powłoką zostaną zamontowane w śladach kół od samochodów ciężarowych, na jednym z dwóch pasów ruchów. System posiadać będzie stację pogodową, która pozwoli na włączanie ogrzewania w odpowiednim momencie, czyli np. przy temperaturze poniżej 4 stopni, czy dużej wilgotności. Oczywiście nie oznacza to rezygnacji z odśnieżania i sypania soli. Cała dokumentacja ma być przygotowana do lata, natomiast prace montażowe ruszą tuż po wakacjach dzięki czemu kierowcy skorzystają z nowych udogodnień przy następnej zimie. Planowane jest w kolejnych latach zamontowanie podobnych urządzeń na wlocie do tunelu, ale od stronu węzła Ku Ujściu.


Niestety wszystko ma też swoje plusy i minusy. Tutaj kierowcy będą musieli uzbroić się w cierpliwość, ponieważ na czas remontów tunel zostanie zamknięty prawdopodobnie na ok tydzień. Dodatkowo roztopiony śnieg może być przenoszony dalej na nieogrzewane tereny i zamieniać się w lód, jednak dyrektor  GZDiZ zapewnia, że wszystko wcześniej zostanie sprawdzone i zaprojektowane w najkorzystniejszy sposób.

Źródło fotografii:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tunel_pod_Martw%C4%85_Wis%C5%82%C4%85#/media/File:Tunel_pod_Martw%C4%85_Wis%C5%82%C4%85_w_Gda%C5%84sku_(kwiecie%C5%84_2016).JPG

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda