Opóźniony rozwój mowy to problem, który coraz bardziej niepokoi rodziców. Jakie są najczęstsze zaburzenia mowy? Co jest tego przyczyną? I przede wszystkim, kiedy udać się z dzieckiem do logopedy. Na wszystkie te pytania – odpowiedź poniżej.

Rozwój mowy zaczyna się już między pierwszym a trzecim miesiącem życia dziecka – na tym etapie, mamy do czynienia z tzw. głużeniem, które stanowi bezwarunkowy odruch. Jest to okres, w którym dziecko wydaje dźwięki gardłowe takie jak: agu, ge, bwe. Około 6. miesiąca życia głużenie zamienia się w gaworzenie, które polega na wymawianiu samogłosek w towarzystwie spółgłosek – np. pa, ga-ga, ba, ma. Drugi rok życia dziecka to czas, w którym dziecko zaczyna mówić wyrazy, coraz bardziej rozumie też komunikaty, które napływają do niego z zewnątrz. W trzecim roku życia – dziecko zazwyczaj potrafi stworzyć proste i zwięzłe zdania i rozumie, co do niego mówią inni ludzie. Zaczyna wymawiać również samogłoski nosowe i spółgłoski miękkie. Czterolatek przeważnie umiejętnie komunikuje się z innymi, zaś pięciolatek – powinien prawidłowo wymawiać spółgłoskę r. Na przełomie szóstego i siódmego rok życia – dziecko doskonali swoje kompetencje językowe i potrafi odróżnić jego podstawowe style, co za tym idzie – inaczej będzie wypowiadał się w stosunku do nauczycieli a kolegów.

Do najczęstszych zaburzeń związanych z mową należą m.in. dyslalia (polegająca na nieprawidłowej realizacji głosek), dysglosja (związana z nieprawidłową budową narządów mowy, tzw. seplenienie to nieprawidłowa wymowa głosek takich jak: s, ś, z, ź, ż, c, ć, sz, cz dz, dź, dź.), giełkot (związany z zaburzeniami płynności mowy) oraz jąkanie, które również dotyczy zaburzeń, co do tempa mowy – dziecko przeciąga sylaby, robi zbyt długie przerwy lub kilka razy powtarza tę samą sylabę bądź wyraz.

Wszystkie te zaburzenia powinny być skonsultowane ze specjalistą – szybka reakcja rodzica i podjęcie terapii zazwyczaj przynosi zadowalające rezultaty.

W dzisiejszych czasach - popularnością cieszą się nowe technologie, które zastępują rozmowę czy czytanie bajek do snu, dlatego niezwykle ważnym obowiązkiem rodzica jest kontrolowanie czasu spędzanego przez swoją pociechę przy tablecie - zachęcajmy dzieci do słuchania opowieści, rozmowy, wspólnego śpiewania czy naśladowania odgłosów zwierząt. Z pewnością będzie to miało pozytywny wpływ na rozwój jego mowy.

Aleksandra Falkowska