mobile

Wybrzeże jedzie ze zmiennym szczęściem

Ciężko oszacować w jakiej formie są żużlowcy Wybrzeża Gdańsk. Raz pokonują lidera I ligi żużlowej, innym razem lider rzuca ich na kolana...

Łukasz Razowski/fot.Pixabay
TAGI
Wybrzeże jedzie ze zmiennym szczęściem

Na początku maja drużyna GKS Zdunek Wybrzeże Gdańsk odniosła pierwszą w tym roku wygraną przed własną publicznością w ramach rozgrywek I ligi żużlowej. Podopieczni Mirosława Berlińskiego pokonali lidera rozgrywek Arged Malesa TŻ Ostrovię Ostrów Wlkp. 52:38. Udany debiut w barwach drużyny zaliczył Jacob Thorssell, który wywalczył 10+2 punktów.

- Jestem zadowolony ze swojej dzisiejszej postawy, jak i z postawy drużyny. Do połowy zawodów było ciężko ale udało nam się odjechać w końcówce i wygraliśmy. Moje silniki dobrze dziś pracowały, czułem się dziś szybki i mam nadzieje, że tak będzie jak najdłużej. Na pewno pomogły mi sprzyjające pola startowe, bo gdy wyjdziesz spod taśmy pierwszy jest zdecydowanie łatwiej. Naszym celem są play-offy i o to będziemy walczyć - powiedział po meczu Thorssell.

Zadowolenia z wyniku nie krył Adrian Cyfer. - Cieszę się, że w końcu wygraliśmy mecz i to z tak trudnym przeciwnikiem. Było dziś trochę pracy w parku maszyn, nie jestem jednak zadowolony ze swojej postawy, stać mnie na wiele więcej i wiem o tym. W pierwszym biegu popełniłem błąd na drugiej pozycji atakując Klindta, wciągnęło mnie za daleko i straciłem pozycję. Żałuje też czternastej gonitwy, pojechałem źle na prostej i ponownie straciłem pozycję. Nie mogę narzekać na sprzęt bo on jedzie dobrze, wyciągniemy wnioski i patrzymy z optymizmem w przyszłość- powiedział.

- Dzisiaj pierwszy raz jechaliśmy z Jacobem i dało to nam to widać spory zastrzyk pewności siebie. Jackob jest doświadczonym i profesjonalnym zawodnikiem, miejmy nadzieje, że jego wsparcie pozwoli nam dostać się do play-offów. Jestem też pod dużym wrażeniem jazdy Karola Żupińskiego, zdobył ważne punkty. Cała nasza drużyna zrobiła dziś dobrą robotę, wspieraliśmy się, stanowiliśmy monolit i miejmy nadzieje, że będzie tylko lepiej. Liczę na to, że dzisiejsze zwycięstwo pozwoli nam złapać trochę oddechu – wtórował Michael Bech.

Niestety. Nowy lider ligi szybko pokazał żużlowcom z Gdańska, gdzie ich miejsce… Nie będą oni miło wspominać wyprawy do Rybnika. Miejscowy ROW nie dał szans podopiecznym Mirosława Berlińskiego, wygrywając 58:32.

- Jedynym pozytywem tego spotkania było przebudzenie Kacpra Gomólskiego, który wywalczył 12 punktów. Nasza drużyna wygrała zespołowo tylko jeden wyścig na zakończenie zawodów – podsumowali działacze GKS.

Po pięciu meczach Zdunek Wybrzeże Gdańsk zajmował piątą pozycję w I lidze. Czwarta była Unia Tarnów, która ma tyle samo punktów, ale drużyna z południa kraju pojechała jeden mecz mniej. Z kolei trzeci Orzeł Łódź, który również zgromadził 4 punkty, jechał dwa spotkania mniej.

W tabeli prowadził mający na koncie piec meczów i 8 punktów ROW Rybnik.

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda