Trójmiejskie Studio Filmowe Cuter
Jednym ze sposobów na pandemię jest kreatywność i poczucie humoru. Grupa trójmiejskich miłośników filmu i teatru pod szyldem TSF Cuter stworzyła w tym czasie film "Czas Zarazy". Co ciekawe - nie spotykali się podczas zdjęć.
Czym jest TSF Cuter?
Filip Zabża (reżyser): Jesteśmy nowym, trójmiejskim studiem filmowym. Nasz zespół to ludzie zjednoczeni wspólną pasją tworzenia wartościowego, niezależnego kina. To zgrana ekipa aktorów, scenarzystów, operatorów, reżyserów, charakteryzatorów i muzyków.
Powstaliście w wyjątkowym momencie, o czym mówi już sam tytuł waszej pierwszej produkcji.
To prawda, powstanie TSF Cuter zainicjowała potrzeba chwili. Pojawienie się obostrzeń w realizacjach produkcji filmowych i ogólnopolski lockdawn ukazał potrzebę wymyślenia innowacyjnego sposobu nagrywania filmów.
To wasz debiut?
Tak. I podkreślamy wszędzie, że „Czas Zarazy" został nagrany nowatorską techniką lockdawnową w systemie maksymalnego dystansu społecznego.
I opowiada także o pademii?
Nie tylko. Przede wszystkim porusza poważny temat zauważalnego obecnie braku uważności i empatii. Lekka, momentami humorystyczna forma ma jednak skłonić widza do zastanowienia się i refleksji a nie rzucać gromy i surowo osądzać. Naszym celem jest ukazywanie kolorów i odcieni szarości oraz dawanie ludziom rozrywki i odskoczni od ciężkich tematów i kreowanej na siłę czarno-białej rzeczywistości.
Film zakończony, film obejrzało jak dotąd półtora tysąca widzów. Co dalej?
Nie stoimy w miejscu. Nasz zespół powiększa się, inwestujemy w siebie a także w nowy sprzęt. Piszemy kolejne scenariusze i przymierzamy się do następnych produkcji.
Zdradzę w sekrecie, że już niedługo czeka nas kolejna premiera, a tymczasem zapraszam na seans:
https://www.youtube.com/embed/555imTPaafo
Strona TSF Cuter:
https://www.facebook.com/TSF-Cuter-100274848709334