Zanim ruszą zmagania o punkty ligowe, piłkarze ręczni Torus Wybrzeża stoczą batalię w 1/16 PGNiG Pucharu Polski w Kaliszu z miejscowym MKS-em Energą. Będzie to pierwszy mecz o stawkę w 2020 roku i oficjalny debiut w roli szkoleniowca zespołu Krzysztofa Kisiela.

W połowie grudnia ubiegłego roku z posadą trenera pożegnał się Duńczyk Thomas Orneborg. Z uwagi na przerwę w rozgrywkach PGNiG Superligi, zarząd miał czas na poszukiwania odpowiedniego następcy i wybór padł na związanego z Orlen Wisłą Płock Krzysztofa Kisiela. Rozmowy przebiegły pomyślnie i w styczniu rozpoczął on przygotowania z drużyną czerwono-biało-niebieskich.

W styczniu gdańszczanie rozegrali 3 mecze sparingowe, w których zanotowali dwie wygrane i jedną porażką. Zwyciężyli dwukrotnie na turnieju w Piotrkowie Trybunalskim z Sokołem Hazena Nove Veseli 33:31 oraz z gospodarzami zawodów – Piotrkowianinem – 33:28. W połowie miesiąca ulegli natomiast nieznacznie ekipie MMTS-u Kwidzyn 30:31. Nowy trener był bardzo zadowolony z postawy swoich graczy, ale zdaje sobie z sprawę z pracy, która jest przed zespołem i nim samym.

- Nie da się ukryć, że było bardzo mało czasu, aby wcielić w życie wszystkie pomysły. Wciąż jest sporo elementów do dopracowania, ale wierzę, że uda się przede wszystkim poprawić grę w obronie oraz zwiększyć intensywność w rozgrywaniu akcji. Chcemy grać nie tylko efektywnie, ale także nowocześnie i szybko – mówi Krzysztof Kisiel.

Pierwszy poważny sprawdzian przed gdańszczanami już w najbliższy piątek (24 stycznia). Torus Wybrzeże rozpocznie zmagania o Puchar Polski od wyjazdu do Kalisza, gdzie urzęduje miejscowy zespół MKS-u Energi. – Drużyna z Kalisza na pewno nie będzie ułatwiała nam życia na parkiecie, ale chcemy wygrać i awansować. To oczywiste. Po to gramy. Kilku zawodników nie jest jeszcze gotowych na sto procent, ale liczę, że Ci, którzy wystąpią, potwierdzą swoje umiejętności na boisku.

Drużyna rywali również nie próżnowała w styczniu. Szczypiorniści z Kalisza zagrali z bardzo silnymi przeciwnikami jednak bez sukcesu w postaci wygranej. Kaliszanie ulegli m.in. Górnikowi Zabrze oraz Chrobremu Głogów. Sparing z Pogonią Szczecin nie doszedł natomiast do skutku. W swojej hali będą się starali dowieść, że nieprzypadkowo zakończyli rok 2019 na wysokim piątym miejscu w tabeli Superligi i przypieczętować nowy awansem do następnej rundy Pucharu Polski.

Energa MKS Kalisz vs. Torus Wybrzeże Gdańsk, piątek 24 stycznia 2020 r., godz. 18:30, Arena Kalisz