mobile

Sylwester w Gdańsku - w pięciu dzielnicach bawiło się ok. 20 tysięcy mieszkańców i turystów

- W Gdańsku zaczęła się zmiana. Możemy zmienić nie tylko Gdańsk, ale i całą Polskę - to są moje życzenia dla was - mówiła ze sceny na Długich Ogrodach prezent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz składając życzenia noworoczne. W Gdańsku stary rok żegnaliśmy sylwestrowymi koncertami w aż sześciu lokalizacjach - sceny zbudowano również na Targu Węglowym, przy Długich Ogrodach, w Parku Oruńskim, Jarze Wilanowskim, na molo w Brzeźnie oraz przy Hali Olivia.

Informacja Prasowa
TAGI
Sylwester w Gdańsku - w pięciu dzielnicach bawiło się ok. 20 tysięcy mieszkańców i turystów

Gdańsk to jedyne miasto w Polsce, które postawiło na tak różnorodną formułę celebrowania sylwestrowego wieczoru. Kto chciał - mógł pojechać do Śródmieścia na jeden z dwóch koncertów, najpierw dla młodzieży (z Roksaną Węgiel), później dla dorosłych (z Zakopower). Prócz tego były jeszcze cztery inne koncerty dla dzielnic oddalonych od Śródmieścia. Wystarczyło wyjść z domu i spacerem dotrzeć na któreś z wydarzeń wieczora. To dało świetny efekt frekwencyjny: na wszystkich sylwestrowych koncertach w Gdańsku bawiło się w sumie ok. 20 tys. osób.

Zaproszone do Gdańska zespoły rozpoczynały występy o godz. 22.30. W Śródmieściu rozbrzmiewały folkowe dźwięki - na scenie ustawionej przy ul. Długie Ogrody pojawił się charyzmatyczny Sebastian Karpiel-Bułecka i muzycy z Zakopower: Bartłomiej Kudasik, Wojciech Topa, Józef Chyc, Bartek Nazaruk, Piotr Rychlec, Tomasz Krawczyk, Dominik Trębski i Michał Trąbski.

Zespół od pierwszej płyty wydanej w roku 2005 jest kochany przez słuchaczy, bo naprawdę trudno ustać w miejscu, gdy Sebastian Karpiel-Bułecka gra na skrzypcach na góralską nutę. Tak było i tym razem. Na Długich Ogrodach falował tłum około 5 tysięcy słuchaczy w każdym wieku, sporo było rodziców z dziećmi. Do tańca zrywali się i młodzi i starsi, ludzie tańczyli nawet na balkonach sąsiednich kamienic.

Przed północą na scenę weszła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

- Jak się bawicie? - pytała publiczność. - Mam nadzieję, że pokazaliście kolegom "spod samiuśkich Tater", jak się bawi Gdańsk. Podobno w Zakopanem jest Sylwester Marzeń. A jak u nas, w Gdańsku, Sebastian?

- W Gdańsku przynajmniej grają po góralsku, a nie disco polo - odpowiedział Karpiel-Bułecka wywołując śmiech i aplauz publiczności.

Prezydent złożyła wszystkim życzenia noworoczne.

- Ten kończący się rok pewnie dla wielu z nas był smutny, ale też były radosne chwile, jak w każdym roku - wspomniała prezydent Aleksandra Dulkiewicz. - Mam nadzieję, że 2020 będzie dla nas po prostu lepszy. Kochajcie się, miejcie otwarte serca, jak tylko gdańszczanie mieć potrafią, bo ja w was wierzę. To, co mnie codziennie w Gdańsku spotyka - wasze serce, sympatia, uśmiech... Nie miejcie tego tylko dla mnie. Miejcie to również dla bliskich, dla sąsiadów, może też dla tych, których nie do końca lubicie, bo małymi gestami możemy zmieniać świat. W Gdańsku zaczęła się zmiana. Możemy zmienić nie tylko Gdańsk, ale i całą Polskę - to są moje życzenia dla was.

Potem prezydent Gdańska odliczyła ostatnie dziesięć sekund do północy wraz z prowadzącą Natalią Gawlik, zespołem i publicznością.

Nie mniej radosna atmosfera panowała podczas pozostałych sylwestrowych zabaw.

 

FOT Gdansk.pl

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda