W Gdańsku i w Pucku, wczoraj i dziś świętowaliśmy 100-lecie powrotu Pomorza do Polski. W niedzielę, na dworcu w Gdańsku Głównym odbył się festyn, a przy specjalnym historycznym pociągu pojawił się gen. Józef Haller, któremu symboliczne zaślubinowe obrączki z platyny wręczyli przedstawiciele lokalnych władz. Dziś uroczystości przeniosły się do Pucka, gdzie odbyła się historyczna inscenizacja wydarzeń sprzed stu lat.

Kiedy sto lat temu generał Józef Haller przyjechał z Torunia do Gdańska, by spotkać się z pomorską Polonią czekały na niego tłumy Polaków mieszkających w Gdańsku, lokalne władze i nowa administracja województwa pomorskiego. Podczas spotkania na dworcu dwie platynowe obrączki gen. Hallerowi wręczył dr Józef Wybicki, pierwszy starosta pomorski. Obrączki były prezentem ufundowanym przez polską ludność Gdańska. Symbolizowały zaślubiny Polski z Bałtykiem, dlatego w ich wnętrzu wygrawerowano napis „Gdańsk 10.2.1920 Puck". Sto lat po tamtych wydarzeniach przedstawiciele obecnych lokalnych władz: Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska i Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego przekazali symboliczne zaślubinowe obrączki generałowi Hallerowi, który pojawiał się przy historycznym pociągu.

Poniedziałek – kierunek Puck

W poniedziałek rano historyczny pociąg wyruszył z Gdańska do Pucka. Jechali nim samorządowcy, Kaszubi, a także potomkowie uczestników wydarzeń z 1920 roku. Pociąg, podobny do tego, którym sto lat temu generał Haller jechał z Torunia do Gdańska i dalej do Pucka, zatrzymał się na stacji w Sopocie. Tam na pokład wsiadł gen. Józef Haller. Pociąg zatrzymał się też w Gdyni i  w Redzie, gdzie na dworcu została odsłonięta pamiątkowa tablica upamiętniająca wydarzenia sprzed stu lat.

Ostatnim przystankiem historycznego pociągu był dworzec w Pucku. Tam na gen. Hallera i pozostałych pasażerów czekały setki mieszkańców miasta, burmistrz Hanna Pruchniewska, samorządowcy oraz potomkowie uczestników zaślubin Polski z morzem w 1920 roku. Wszyscy razem zaśpiewali hymn, a potem gen. Haller z oficerami wsiedli na konie i przejechali przez specjalnie przygotowaną bramę powitalną z napisem: „Witamy jenerała Józefa Hallera".

Uczestnicy uroczystości przeszli na rynek w Pucku, gdzie dowódca Błękitnej Armii został przywitany chlebem i solą. Mieszkańcy wznosili okrzyki „Wiwat generał Haller". Prezydent Polski Andrzej Duda, burmistrz Pucka Hanna Pruchniewska i starosta pucki Jarosław Białk odsłonili tablicę poświęconą Antoniemu Miotkowi, działaczowi niepodległościowemu związanemu z Puckiem.

Po południu  rozpoczęła się  historyczna inscenizacja w autentycznym miejscu Zaślubin Polski z morzem. W uroczystościach w Pucku udział wzięli Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska i Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.

W 1920 roku gen. Haller dokonał wrzucenia obrączki do zamarzniętego Bałtyku. Poświęcono też biało-czerwoną banderę wśród huku 21 salw armatnich. W imieniu dotychczasowych strażników wybrzeża, kaszubski szyper Jakub Myślisz przekazał straż nad polskim morzem w ręce marynarza. Na maszt wciągnięto banderę biało-czerwoną. Był to znak objęcia przez polską Marynarkę Wojenną wachty na Bałtyku, która miała trwać wiecznie. W 2020 roku scena została powtórzona z historyczną precyzją. Przy dźwiękach hymnu polską banderę na maszt wciągnął Józef Płaski, syn Eugeniusza Pławskiego, który w 1920 roku dał rozkaz podniesienia flagi Marynarki Wojennej.

Głównym organizatorem wydarzeń w ramach 100-lecia Zaślubin Polski z Bałtykiem jest Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.