mobile

Recenzja: Felicia Yap „Wczoraj” „Szczęście to proces-nieszczęście to stan”. Mark Evans

W tej powieści dziejącej się w Anglii, którą zamieszkują Monosi (czyli osoby pamiętające 1 dobę wstecz) i Duosi (ci których wspomnienia to 2 doby), poznajemy czworo głównych bohaterów. Sławnego pisarza Marka Evansa i jego żonę Claire oraz nadkomisarza policji Hansa Richardsona i kobietę w sprawie śmierci, której prowadzi śledztwo – Sophię Allysę Ayling.

Sylwia Chruścińska/fot.Pixabay
TAGI
Recenzja: Felicia Yap „Wczoraj” „Szczęście to proces-nieszczęście to stan”. Mark Evans

Każdy z bohaterów przechodzi jakąś przemianę – od zakompleksionej pani domu, do autorki nagradzanych opowiadań. Od beztroskiej gwiazdy uniwersyteckiej, do mężczyzny wkładającego wiele wysiłku w utrzymanie swego małżeństwa. Pracoholik doceni tu czyjąś uważność, troskliwość i potrzebę kontaktu. Zaś pewna dziewczyna przejdzie długą drogę, by ze zbuntowanej i ignorowanej nastolatki stać się świadomą swych potrzeb kobietą.

Wczoraj to kryminał z elementami thrillera z dystopijnym klimatem rzeczywistości równoległej. Każda osoba po 23 urodzinach staje się albo Monosem, albo Duosem. Osoba nieposiadająca specjalnego notatnika (iDiary), lub taka, która go zgubiła praktycznie nie istnieje jako członek społeczeństwa. Rejestracja wszystkich życiowych zdarzeń to podstawowa aktywność każdej z postaci w książce –gdyż tylko skrupulatność i trwałość prowadzonych zapisków stanowi o tożsamości każdego mieszkańca Anglii.

  Mamy  w powieści przykłady 4. rodzajów zasobów pamięciowych. Ten gdzie posiadacz czuje się przytłoczony swymi ograniczeniami, kolejny, w której swe ograniczenia się ukrywa i usilnie stara się niwelować ich niekorzystne skutki.

Następny, gdzie zasoby pamięci są fundamentem poczucia stabilizacji życiowej. I ostatni, który zależnie od okoliczności może być tak błogosławieństwem jak i przekleństwem – bo pamięta się wszystko.

Tym co skutecznie wciąga czytelnika do świata „Wczoraj” jest wielość stylów. Mamy  klasyczny powieściowy sposób opowiadania z ukrytym w tle narratorem Kolejną formą są notatki prasowe i internetowe, ostatnim stylem jest dziennik jednej z bohaterek. To właśnie język jest drugim z aspektów, który z miejsca przykuwa uwagę czytelnika i pozwala odbierać wyrazistą odrębność postępowania i myślenia każdej z postaci.

 Zwodnicza jest pewność prostej odpowiedzi na pytanie: ”Jak dokonano morderstwa?” Nie warto więc kończyć lektury przed ostatnią stroną. Można zostać niesłychanie zaskoczonym, bo doczytawszy do końca okaże się, że wszystkie pewniki uległy przewartościowaniu. A finał doprawdy zaszokuje.

I właśnie owo zakończenie i kilka innych fragmentów, które wydają się nieco przydługie można uznać za minus całości. Biorąc jednak pod uwagę, iż jest to debiut autorki, jawi się on jako olśniewający. Bo stawia istotne dziś pytania: Do kiedy można się godzić na ingerencję technologii i/lub państwa w nasze prywatne życie? Co jest istotnie warte zapamiętania, a co nie jest? Czy fakt urodzenia się w określonym miejscu i rodzinie determinuje nas na resztę życia? Warto się zastanowić nad odpowiedziami tak samo jak przeczytać książkę.

Felicia Yap” Wczoraj”

Rok wydania 2018

Wydało Wydawnictwo W.A.B.

Okładka miękka 400 stron

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda