Politechnika Gdańska, jedna z czołowych uczelni z Pomorza, zdobyła zaszczytne miejsce w renomowanym Rankingu Szanghajskim, który corocznie prezentuje listę 1000 najlepszych uczelni wyższych na świecie. Jest to ogromne osiągnięcie, tym bardziej że Politechnika Gdańska to jedna z dziewięciu polskich uczelni, która znalazła się w tym prestiżowym zestawieniu

Ranking Szanghajski opiera się na osiągnięciach badawczych studentów i pracowników uczelni, w tym liczbie publikacji naukowych oraz zdobytych nagród w konkursach naukowych. Warto podkreślić, że tylko pierwsza setka uczelni ma przypisane konkretne pozycje, a pozostałe lokaty są grupowane w przedziałach.

W tegorocznej edycji rankingu na czele listy uplasowały się trzy amerykańskie uczelnie: Harvard, Stanford i Massachusetts Institute of Technology (MIT). Brytyjski Uniwersytet Cambridge zajął czwarte miejsce.

W przypadku polskich uczelni, Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski uzyskały wysoką pozycję, znajdując się w przedziale miejsc 401-500. Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie i Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu uplasowały się w zakresie miejsc 801-900. Ponadto, w ostatniej setce rankingu znalazło się pięć uczelni, w tym Politechnika Gdańska.

Prof. Krzysztof Wilde, rektor Politechniki Gdańskiej, podkreślił, że obecność uczelni w prestiżowym rankingu jest powodem do dumy oraz motywacją do dalszego rozwoju. Politechnika Gdańska konsekwentnie inwestuje w infrastrukturę, wspiera badania i rozwój naukowy, oraz dba o wysoki poziom oferty dydaktycznej. To właśnie te działania zostały docenione w Rankingu Szanghajskim.

Ranking Szanghajski to jedno z najbardziej renomowanych zestawień, uwzględniających osiągnięcia naukowe i badawcze uczelni wyższych na całym świecie. Analizuje on między innymi liczbę publikacji w renomowanych czasopismach naukowych oraz wyniki konkursów na poziomie zarówno studentów, jak i kadry naukowej. Ważnym aspektem jest także liczba cytowań prac naukowych. Ranking istnieje od 20 lat i stanowi istotny wskaźnik prestiżu oraz jakości uczelni na arenie międzynarodowej.

fot. Łukasz Unterschuetz/trojmiasto.pl