Kim chcesz zostać gdy dorośniesz? Pilotem, aktorką, nauczycielem…? Ośmioletnia Malwinka, podopieczna Fundacji Mam Marzenie, chciałaby być policjantką. Dzięki pomocy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, na jeden dzień miała okazję założyć mundur, a nawet wystawić mandat.

1 sierpnia br., na ulicach Krakowa można było spotkać niezwykłą funkcjonariuszkę policji - małą Malwinkę, podopieczną Fundacji Mam Marzenie, która tego dnia spełniła swoje największe marzenie. W jego realizacji pomogła Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie.

Malwinka, wraz z rodzicami i wolontariuszką, rozpoczęła dzień od wizyty w biurze Naczelnika Ruchu Drogowego. Podczas spotkania z Naczelnikiem dziewczynka odebrała mundur, tarczę do zatrzymywania pojazdów oraz maskotkę krakowskiej policji - „inspektora Wawela”. Następnym punktem dnia była przejażdżka na sygnale po placu komendy. Potem przyszedł czas na kontrolę drogową kierowców. Malwinka bez wahania zatrzymała nadjeżdżający samochód, którym kierował jej tata. Po sprawdzeniu dokumentów, z pełnym profesjonalizmem wystawiła mandat za jadę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.

W dalszej części dnia ośmiolatka udała się na pokaz umiejętności psów policyjnych, podczas którego policjanci opowiadali o ich roli psów w służbie policji. Na zakończenie, dziewczynka została zaproszona do biura Rzecznika Prasowego Komendanta Wojewódzkiego w Krakowie. Było to niezwykłe spotkanie, w trakcie którego Rzecznik opowiadał o pracy w Policji. Spotkanie przebiegało w niezwykle radosnej atmosferze.

„Był to niezwykły, pełen emocji dzień. Marzenia i uśmiech mają ogromną siłę i dzięki nim choroby odchodzą gdzieś daleko. Wierzymy, że spełniając to jedno marzenie Malwinki daliśmy jej siłę do tego, by w przyszłości mogła spełnić kolejne” – mówi Marta Szczepanowska, wolontariuszka krakowskiego oddziału Fundacji Mam Marzenie.

Fundacja Mam Marzenie istnieje już ponad 13 lat. Jej misją jest spełnianie marzeń dzieci cierpiących na choroby zagrażające ich życiu. Przez swoją działalność fundacja chce dostarczać chorym dzieciom i ich rodzinom niezapomnianych wrażeń, które pozwolą choć na chwilę zapomnieć o cierpieniu, wniosą w ich życie radość, siłę do walki z chorobą i nadzieję na przyszłość. Marzenia podopiecznych fundacji udaje się spełnić dzięki pracy wolontariuszy oraz zaangażowaniu życzliwych osób.