mobile

ORP „Gen. T. Kościuszko” opuścił Gdynię. Wesprze okręty NATO

ORP „Gen. T. Kościuszko” wypłynął na sześciomiesięczną misję. W środę, 4 stycznia okręt opuścił Port Wojenny w Gdyni. Dołączy do Stałego Zespołu Sił Morskich NATO Grupa 1 (SNMG-1). 

informacja prasowa
ORP „Gen. T. Kościuszko” opuścił Gdynię. Wesprze okręty NATO

Misja ORP „Gen. T. Kościuszko” potrwa do 30 czerwca. Polska fregata rakietowa wraz z zaokrętowanym na jej pokładzie śmigłowcem SH-2G dołączy do Stałego Zespołu Sił Morskich NATO Grupa 1 (SNMG-1). Będzie działać na Morzu Bałtyckim, Morzu Północnym, Morzu Norweskim, Morzu Śródziemnym oraz we wschodniej części Oceanu Atlantyckiego. 
 

– Przez 6 miesięcy będziemy realizować zadania, które wyznaczy nam dowódca zespołu. Zespół składa się z kilku okrętów dowodzonych przez niemieckiego admirała, który będzie dowodził z niemieckiego okrętu flagowego. Nasza fregata będzie pokazywać spójność, solidarność z NATO przez działanie w rejonie. Będziemy czuwać nad ochroną żeglugi, utrzymywać Maritime Situational Awareness, czyli świadomość sytuacyjną morską, co jest niezwykle ważne. Do zadań zespołu należy też m.in. patrolowanie szlaków komunikacyjnych i ich ochrona czy konwojowanie okrętów – mówi kmdr por. Maciej Pałacha, dowódca okrętu ORP „Gen. T. Kościuszko”. 

Uroczyste pożegnanie okrętu odbyło się w środę, 4 stycznia w Porcie Wojennym w Gdyni. Wzięli w nim udział m.in. wiceadm. Jarosław Ziemiański – inspektor Marynarki Wojennej, wiceadm. Krzysztof Jaworski – dowódca Centrum Operacji Morskich, dowódca komponentu morskiego, kadm. Mirosław Jurkowlaniec – dowódca 3. Flotylli Okrętów, kmdr pil. Andrzej Szczotka – dowódca Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej, dowódcy jednostek wojskowych 3. Flotylli Okrętów, przedstawiciele duszpasterstwa wojskowego oraz rodziny marynarzy.  
 

– Załogi są przygotowane, certyfikowane, sprawdzone przez dowództwo operacyjne i gotowe do działania. W tym momencie doskonalą zdolności sojusznicze, kompatybilność, wspólne działanie z innymi nacjami. Stały zespół ma za zadanie zapewnienie bezpieczeństwa państw sojuszu w regionie, ewentualną neutralizację zagrożeń, jakie mogą wystąpić, a przekłada się to na zadania, takie jak ochrona morskich linii komunikacyjnych, ochrona portów i infrastruktury krytycznej – mówi wiceadm. Krzysztof Jaworski, dowódca Centrum Operacji Morskich, dowódca komponentu morskiego. 

Główne zadania SNMG-1 to przede wszystkim monitorowanie ważnych, strategicznych szlaków żeglugowych. Wszystko w celu zapewnienia swobodnego przepływu surowców do krajów europejskich. 

Fregata rakietowa ORP „Gen. T. Kościuszko” po raz pierwszy wejdzie do stałego zespołu fregat sojuszu. W 2016 roku jednostka operowała w bliźniaczym Stałym Zespole Sił Morskich NATO Grupa 2

SNMG-1 to jeden z dwóch stałych zespołów okrętowych Sojuszu Północnoatlantyckiego, w których skład wchodzą wyselekcjonowane niszczyciele i fregaty państw członkowskich. Jego trzon stanowią jednostki z USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Holandii. Do nich cyklicznie dołączają okręty z Belgii, Danii, Portugalii, Hiszpanii i Polski. Wielonarodowy elitarny zespół jest utrzymywany w najwyższym stopniu gotowości bojowej i może natychmiast reagować w sytuacjach kryzysowych, operacjach pokojowych i w wypadku wojny. Okręty monitorują żeglugę, kontrolują podejrzane jednostki, prowadzą akcje blokadowe oraz ewakuują zagrożoną ludność, a także stanowią bazę dla piechoty morskiej i jednostek specjalnych wykonujących zadania w głębi lądu. 
 
Fregata rakietowa ORP „Gen. T. Kościuszko” to jednostka przeznaczona głównie do osłony transportu morskiego, monitoringu żeglugi, operacji wymuszania pokoju, działań stabilizacyjnych i bojowych. Posiada uzbrojenie przeciw okrętom podwodnym opierające się na systemach wykrywania i jednych z najnowocześniejszych na świecie torped typu MU-90. Jego system obrony przeciwlotniczej opiera się na rakietach typu Standard SM-1. Operujące z pokładu fregaty śmigłowiec SH-2G znacznie poszerza możliwości w zakresie walki z okrętami podwodnymi, a także w patrolowaniu akwenów morskich, walce z piractwem, terroryzmem oraz nielegalnym przemytem. Okręt posiada także możliwości rażenia celów nawodnych i prowadzenia działań walki radioelektronicznej.

Fot. Magdalena Czernek/Gdynia.pl

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda