Wernisaż wystawy grafiki Jakuba Jaszewskiego. Minilab - to otwarty cykl małych form graficznych oraz ekslibrisów, który służy jako pole do eksperymentów, nauki i doskonalenia warsztatu graficznego który wykorzystuję w grafice pełno-formatowej.

Ograniczenie wielkości oraz poruszanie się wyłącznie w obrębie druku na powierzchniach płaskich daje mi pole do szybkiego odnajdywania odpowiedniego stylu wykonania, tematu, wartości czy adekwatnych środków plastycznych które mogę następnie użyć w większej skali. Nie znaczy to jednak, że grafiki powstałe w ramach Minilabu są przekładane na duży format w dosłownym tego słowa znaczeniu. Chcę aby zachowały swoją autonomię i wyjątkowość, dlatego staram się czerpać z nich wyłącznie rozwiązania o charakterze uniwersalnym - uniwersalnym jako użyteczne 'narzędzie' dla grafika. Efektem jest zbiór różnorodnych tematycznie i stylistycznie grafik które pozornie mogą wydawać się wykonane przez zupełnie odrębnych twórców, a tak naprawdę stanowią elastyczny i chronologiczny agregat form z których każda może być rozpatrywana jako samowystarczalny obraz.

Jakub Jaszewski

Laureat I nagrody w 8. Edycji Międzynarodowego Konkursu na Ekslibris i Małą Formę Graficzną ,,Sny Gdańskiego Neptuna” (2016).

Urodzony w 1986 w Toruniu. Studia na kierunku grafika, specjalność grafika warsztatowa – linoryt na Wydziale Sztuk Pięknych w Toruniu. Dyplom z wyróżnieniem w 2012, w 2016 uzyskany tytuł doktorski – obydwa pod opieką prof. Marka Basiula. Obecnie zatrudniony na stanowisku asystenta w Zakładzie Grafiki UMK w Toruniu. Głównymi obszarami działań graficznych są: linoryt (zarówno mała jak i pełnowymiarowa forma) oraz grafika cyfrowa.

Z grafiką czuję się związany od długiego czasu, kiedy to w wieku 8 lat po raz pierwszy dane mi było chwycić do ręki linorytnicze dłuto. Biorąc pod uwagę zróżnicowane podejście do tworzenia, nieustanną ewolucje w poszukiwaniu najtrafniejszych metod kreowania formy oraz rosnące zaintereowanie konstrukcją treści mogę się określić jako twórca poszukujący. Nie tyle w dekadenckiej potrzebie jałowej konsumpcji co w alchemicznym procesie filltrowania najczystszego, graficznego destylatu. Ad astra!