mobile

Między miłością a przemocą - czy małżeństwo to cyrograf?

Podobno w większości przypadków ludzie pobierają się z miłości. Albo dlatego, że sądzą, że taka jest kolej rzeczy. Obiecują sobie miłość, wierność i uczciwość. A potem, jakże często, budzą się pewnego dnia rozczarowani i przyduszeni, oplątani siecią wzajemnych wyobrażeń, oczekiwań, zobowiązań, roszczeń.

Sexed/fot.informacja prasowa
TAGI
Między miłością a przemocą - czy małżeństwo to cyrograf?

Nawet idea kompromisu zgrzyta złowieszczo pomiędzy zaciśniętymi zębami. W głowie dudnią slogany - o świętości małżeństwa, o rezygnacji z siebie na rzecz osoby kochanej, o tym, że miłość jest najważniejsza. Dysonans staje się nieznośny, gdy ta miłość coraz więcej kosztuje, jest coraz bardziej zdradą siebie jako osoby, coraz wyraźniej przesiąknięta jest lękiem i subtelną bądź oczywistą przemocą. I pojawia się pytanie: jak od czystej miłości dotarliśmy do tego miejsca?
Czy małżeństwo to cyrograf?


Czy podpisując akt małżeństwa zrzekasz się prawa własności do siebie – swojego ciała, swoich myśli i przekonań, swojej przyjemności, wolności wyboru? Czy istnieje możliwość aby miłość nie była obowiązkiem małżeńskim?

Na spotkanie zaprasza Joanna Krysiak - psychoterapeutka. Prowadzi terapię w nurcie ericksonowskim (terapia strategiczna), indywidualną, par i rodzin.

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda