mobile

Lwy z Gdańska liderem Ligi Mistrzów

W polskiej lidze okupują dolną część tabeli, w rozgrywkach elity brylują na parkietach, gromiąc mistrzów zachodnich federacji. Tegoroczny sezon w wykonaniu Trefla Gdańsk to prawdziwa huśtawka emocji i nastrojów.

Łukasz Razowski
TAGI
Lwy z Gdańska liderem Ligi Mistrzów

Tabela PlusLigi z punktu widzenia kibiców siatkówki z Gdańska nie wygląda miło. Trefl Gdańsk po 13 rozegranych meczach w polskich rozgrywkach najwyższego szczebla, gromadząc na koncie zaledwie 15 punktów, zajmuje 9. pozycję. Tymczasem patrząc na tabelę grupy D rozgrywek europejskiej Ligi Mistrzów, fani gdańskich Lwów mają zupełnie inne odczucia. Tam Trefl jest liderem...


Do tegorocznych zmagań w Lidze Mistrzów Trefl Gdańsk przystąpił jako brązowy medalista PlusLigi. Gdańszczanie trafili do mistrzowskiej grupy, w której znalazło się trzech krajowych czempionów – PGE Skra Bełchatów, mistrz Belgii Greenyard Maaseik oraz mistrz Niemiec – Berlin Recycling Volleys.


– Przede wszystkim cieszę się, że nie czekają nas długie podróże, ponieważ tego się obawiałem. Jeśli wylosowalibyśmy Perugię, czy Lube, bądź zespoły rosyjskie, dotarcie tam byłoby zapewne bardziej problematyczne i męczące – PGE Skra to idealny traf. Podobnie jest z belgijskim Maaseik oraz oczywiście Berlinem – mówił tuż po losowaniu przeciwników Andrea Anastasi, trener Trefla Gdańsk.


W tegorocznych rozgrywkach Trefl Gdańsk stawia przede wszystkim na zdobycie doświadczenia w tak prestiżowych rozgrywkach, jakimi są spotkania rozstrzygane w ramach Ligi Mistrzów.


– Te mecze mają nam dać przede wszystkim doświadczenie, nasz skład się mocno zmienił i jesteśmy zupełnie inną drużyną niż ta, która ten awans do Ligi Mistrzów wywalczyła. Naszym głównym celem na te rozgrywki jest więc zebranie nowego doświadczenia, które pomoże nam podnieść nasz poziom – dodał szkoleniowiec żółto-czarnych.


Co prawda w pierwszym meczu Ligi Mistrzów gdańszczanie ulegli rodakom z PGE Skry Bełchatów na wyjeździe 1-3, to kolejne dwa spotkania były prawdziwym siatkarskim koncertem w wykonaniu zawodników z Wybrzeża. Niecałe bowiem półtorej godziny trwał mecz Trefla Gdańsk z mistrzem Niemiec – Berlin Recycling Volleys. Gdańszczanie zwyciężyli w pierwszym domowym starciu w tych rozgrywkach 3:0, a najlepszym zawodnikiem spotkania wybrany został Miłosz Hebda.


Siatkarze ze stolicy Pomorza nie dali tez długo pograć sobie mistrzom Belgii. Trefl Gdańsk wygrał w trzeciej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów 3:1 z Greenyard Maaseik. Po tym spotkaniu gdańszczanie utrzymują pierwsze miejsce w tabeli grupy D.

Źródło fotografii: www.tulodz.pl/domena publiczna

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda