mobile

Gry wyobraźni kontratakują

Oprócz renesansu gier planszowych, o którym pisaliśmy już kilkakrotnie, coraz widoczniejsze stają się w Trójmieście gry fabularne, czyli role playing games. Sprzyja temu zarówno wydanie przez lokalnego Rebela najnowszej edycji znanego na całym świecie systemu Dungeons & Dragons jak i duża liczba gralni, klubów i pubów otwartych na graczy.

Marek Nowak
TAGI
Gry wyobraźni kontratakują

– Popularność gier fabularnych i planszowych wynika z czegoś większego – uważa Maciej Jesionowski, koordynator polskiego wydania Dungeons & Dragons. – Zaczęliśmy na nowo doceniać bliski, niezakłócony przez elektronikę kontakt z drugim człowiekiem i doceniać chwile, w których możemy usiąść wspólnie przy jednym stole i choć na chwilę zapomnieć o naszych problemach w gronie rodziny i przyjaciół. Gry fabularne wpisuje się idealnie w te ramy, będąc po prostu inną, nieco mniej popularną, formą spędzania wolnego czasu.

Wielu miłośników fantastyki zaczęło swe pierwsze przygody z odgrywaniem roli w światach wyobraźni w gimnazjum lub (obecnie) w ostatnich klasach podstawówki.

– W wieku gimnazjalnym graliśmy z kolegami z klasy kampanię, potem w liceum niestety nasze drogi się rozeszły, a ja bezskutecznie starałem się zrekrutować w nowej klasie kolegów do gry – wspomina Mateusz Tabędzki, pracujący dziś w pubie Next LVL w gdańskiej Oliwie. – Na dekadę praktycznie przestałem grać w papierowe gry fabularne, jednak dalej dobrze bawiłem się przy tych wydawanych cyfrowo. Po latach z przyjemnością do wróciłem do klasycznego grania.

W Next LVL co dwa tygodnie organizowane są RPGmeety. Odbywają się w ramach nich prelekcje, quizy i sesje, a w styczniu rozpoczyna się kampania prowadzona przez kilku Mistrzów Gry, w której weźmie udział nawet kilkunastu graczy.

– Organizujemy też sesje przyjazne świeżym graczom, podczas których prowadzący tłumaczy wszystko co trzeba – dodaje Mateusz Tabędzki.

Pewną bolączką gier fabularnych pozostaje jednak fakt, że czasem ciężko z nimi wyjść do ludzi i pokazywać światu. Idealne warunki dla wielu to domowa cisza, odpowiednia muzyka i nastrój budowany przez Mistrza Gry. Czasem ciężko uzyskać to lokalu. Niektóre z nich mają jednak przeznaczony do tego celu pokój, który można wynająć na wieczór.

– Nasz pokój do gier stanowi idealne miejsce dla wszystkich fanów RPG, chcących przeżyć niezapomniane przygody – mówi Krzysztof Bareła z SideQuest we Wrzeszczu, łączącego w sobie sklep i pełne stołów miejsce do grania. – Jest oddzielony od reszty pomieszczeń i zaprojektowaliśmy go tak, by zapewnić graczom maksimum komfortu oraz wszystkie potrzebne narzędzia.

Stylowo urządzona piwnica jest zamykana, by nikt nie rozpraszał graczy w trakcie przygody, ogrzewana i wyposażony w okno. Posiada też kontrolowane oświetlenie (zmiana kolorów oraz natężenia światła), co pozwala wzbogacić każdą przygodę o wyjątkowy klimat. Największe wrażenie robi tu jednak specjalnie zaprojektowany stół RPG. Wyświetlacz na środku blatu pozwala na wyświetlanie map, wizualizacji i efektów specjalnych. Można też stawiać na nim figurki.

– Zadbaliśmy też o detale, takie jak wewnętrzny blat wyłożony materiałem, który pozwala rzucać kośćmi bez zbędnego hałasu oraz zabezpiecza przed ich spadaniem ze stołu – dodaje Krzysztof Bareła. – Każde stanowisko ma wysuwane szuflady na karty postaci i miejsce na kubek oraz gniazda zasilające i USB. Wyświetlacz można też zakryć jeśli ktoś chce prowadzić sesje bardziej tradycyjnie.

Z drugiej strony wielu rozgrywkom wcale nie przeszkadza gwar pubu, kojarzący się przecież z karczmami ze świata fantasy

– Gdy ponad rok temu ogłaszaliśmy powrót najpopularniejszej gry fabularnej na świecie czuliśmy, że dołączamy do czegoś wielkiego – podkreśla Maciej Jesionowski. – Dungeons & Dragons to w końcu prekursor RPG i jeden z powodów olbrzymiej popularności tego hobby za granicą. Chcieliśmy jednak spróbować zmierzyć się z tą legendarną grą i pomimo tego, że była już dostępna na naszym rynku od ponad 4 lat, to czuliśmy, że prawdziwy boom erpegowy ma prawo zacząć się dopiero, gdy legenda powróci w naszym rodzimym języku. I nie pomyliliśmy się.

Moda na gry RPG rozkręca się na całego. Wątek D&D pojawia się też w popularnych serialach takich jak The Big Bang Theory, South Park czy Stranger Things a do grania przyznały się takie gwiazdy kina jak Steven Spielberg, Vin Diesel czy Joe Manganiello. Oprócz tego systemu zainteresowaniem graczy cieszy się legendarny już Warhammer, wielkim sukcesem w Polsce zakończyła się też crowdfundingowa kampania mrocznego Zewu Cthulhu. Można też zagrać w wiele systemów nawiązujących do filmowych i serialowych hitów takich jak Gwiezdne Wojny czy Wiedźmin (The Witcher RPG). Tę popularność widać już nie tylko na konwentach fantastyki, ale i festiwalach takich jak Targi Gra i Zabawa, gdzie podczas ostatniej edycji sami "rebelowcy" podczas dwóch dni przeprowadzili ponad 40 sesji pokazowych dla ponad 150 osób.

– Sesje pokazowe prowadzimy tak często jak to możliwe na konwentach, festiwalach, pubach, klubach fantastyki, bibliotekach a także w naszej nowootwartej strefie wolnego grania w CH Metropolia (tuż przy sklepie Rebel) – zaprasza Maciej Jesionowski. – Przeczuwaliśmy, że w zwiazku z wydaniem tej gry czeka nas sporo pracy, ale nie spodziewaliśmy się, że efekty będą aż tak widoczne już po niecałym roku dostępności tego tutułu na rynku – przyznaje.

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda