Sześciu czołowych polskich streetartowców przez całą niedzielę, 27 maja (od godz. 12 do 20) będzie tworzyło siedem „filarów szacunku” na słupach wiaduktu tzw. Nowej Wałowej, a obecnie ul. ks. Popiełuszki (od strony 100czni). Na ich warsztat pójdzie też pobliska ściana, na której zaprezentują swoją wariację na temat Łączy nas Gdańsk.

Festiwal Street Art wpisuje się w obchody związane z Świętem Miasta, które potrwają od najbliższego piątku, 25 maja do niedzieli, 27 maja. Aby podkreślić, że Gdańsk to miasto otwartości i różnorodności, artyści w przestrzeni miejskiej chcą stworzyć dzieła, które będą to symbolizować. Swój udział w tworzeniu „filarów szacunku” zapowiedziało sześciu streetartowców: SEIKON, Looney Looney.pl, SC Szyman, Inwazja tattoo i Palladintattoo.

- Zależy nam, by Gdańsk był miejscem, gdzie każdy cieszy się szacunkiem, nikogo się nie wyklucza, bez względu na wyznanie, wiek, stan zdrowia, płeć, orientację czy przekonania. Pamiętajmy, że to różnorodność nas ubogaca. Mam nadzieję, że „filary szacunku”, które w trakcie festiwalu Street Art powstaną, będą tego dobrym symbolem – podkreśla Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej w Gdańsku.

Poza filarami na pobliskiej ścianie powstanie też wariacja na temat Łączy nas Gdańsk, czyli kampanii społecznej, która ma pokazać, że Gdańsk jest miejscem, gdzie mieszkają ludzie, różniący się poglądami, miejscem pochodzenia, językiem, kulturą, orientacją seksualną, kolorem skóry czy religią, ale których łączy miejsce, jakie wybrali do życia.

Przypomnijmy, że w Gdańsku od blisko roku trwają prace nad diagnozami i rekomendacjami Modelu na Rzecz Równego Traktowania. Uczestniczyło w nich ponad 100 osób, przedstawicielek i przedstawicieli różnych środowisk zajmujących się prawami człowieka, przeciwdziałaniem dyskryminacji i wykluczeniu. Teraz trwają konsultacje społeczne z mieszkańcami. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, podczas czerwcowej Sesji Rady Miasta gdańscy radni zajmą się uchwała w tej sprawie.