Jest to jedyny cmentarz w Gdyni, który można jeszcze rozbudować.

Cmentarz w Kosakowie zajmuje powierzchnię 11 ha, zarządzany jest przez Gdynię. Powodem jest to, iż w mieście nie ma już miejsca na rozbudowę istniejących cmentarzy. - Dwa pozostałe cmentarze: Witomiński i w Małym Kacku są już zamknięte - nowe pochówki są dopuszczane tylko w miejscu grobów, które uległy likwidacji, lub w już istniejących grobach rodzinnych - mówi dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Gdyni, Anna Rydzewska.

W związku z tym ogłoszono przetarg na rozbudowę cmentarza w Kosakowie. Gdy prace związane z rozbudową się zakończą, miejsc wystarczy na osiem lat - na cmentarzu odbywa się rocznie 600 pogrzebów, a 30% zmarłych jest poddawanych kremacji. - Rozbudowa obejmuje wykonanie robót ziemnych wraz z ukształtowaniem terenu, robót drogowych, budowę schodów terenowych, wykonanie sieci wodociągowej, budowę murów oporowych, palisad i balustrad ochronnych. Cieszy fakt, że pojawi się ponad 260 nowych drzew - mówi wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju, Marek Łucyk.